Jeżeli czytasz ten artykuł, to najprawdopodobniej masz już dość tego samego smaku kawy i szukasz nowych rozkoszy dla swojego podniebienia. Nie zależnie od tego czy wcześniej rozkoszowałeś się kawą parzoną, czy strzałem z expresso, w tym artykule na pewno znajdziesz coś dla siebie. Tajniki parzenia kawy sięgają kilkunastu stuleci i jestem pewien, że jakiś zapaleniec wymyślił coś dla ciebie. Oto są niekonwencjonalne sposoby przyrządzania kawy.
Szybko i wszędzie tam gdzie chcesz.
Szybkie sposoby przyrządzania kawy opierają się na warzeniu jej przy użyciu ciśnienia. Najbardziej popularną metodą jest wystrzelenie strumienia wody pod ciśnieniem przez filtr z ziarnami kawy. Rezultatem tego procesu jest bardzo szybko otrzymany i intensywny napar. Taki „strzał” trwa kilkadziesiąt sekund, stąd zyskał wdzięczną nazwę expresso.
Jednak my skupimy się na bardziej wyszukanej metodzie. Niestety, ale ekspresy do kawy nie są przenośne. Do tego każdy jego posiadacz wie jak wygląda proces czyszczenia. Tutaj świetną alternatywą jest express moka. Proces parzenia kawy przebiega trochę inaczej, ale jego założenia są takie same, wykorzystać ciśnienie. W takim sprzęcie mamy 3 komory, gdzie na dnie gotująca się woda paruje, a ciśnienie, które wzrasta przepycha wodę przez ziarna kawy do górnej komory. Cały proces trwa kilka minut.
Jest to bardziej wyszukane rozwiązanie, ponieważ takie urządzenie możemy zabrać ze sobą gdzie chcemy. Cały proces jest również szybki, a czyszczenie o niebo prostsze. Pozostaje pytanie jakie ziarna zastosować? I tutaj właśnie tkwi cała zabawa, ponieważ smak będzie się zmieniał w zależności od wykorzystanego ziarna. Możesz spodziewać się intensywnego, niemalże ostrego naparu. Mistrzowie potrafią uzyskać smak, który jest bardzo podobny do expresso. Metoda jest idealna dla tych, którzy chcą mieć expres do kawy zawsze przy sobie i nie boją się eksperymentować ze smakiem.
Czas jest kluczem do sukcesu.
Kolejnym, bardziej wyszukanym sposobem przyrządzania kawy jest namaczanie. Proces nie jest trudny, bo polega na zmieszaniu ziaren kawy z gorącą wodą. Następnie należy oddzielić ziarna od naparu. Cała magia tkwi w procesie ekstrakcji, działa to na takiej samej zasadzie jak proces przyrządzania herbaty. Gdzie jest haczyk? Smak i intensywność otrzymanej kawy będzie zależała od czasu namaczania. Jeżeli wyciągniesz za wcześnie, otrzymasz badziewie, gdy przedobrzysz, wypijesz torpedę, która cię powali na podłogę.
Tutaj poświęcisz więcej czasu na przygotowanie, potrafi ono zająć nawet 10 minut. Do tego musisz użyć koniecznie grubego ziarna, w przeciwnym wypadku nie oddzielisz ich od kawy. Smak otrzymanej kawy jest aromatyczny i zależy od typu ziarna oraz czasu przebiegu procesu. Warto dodać, że najmocniejsza część ekstraktu osiądzie się na dnie, więc trzeba zostawić ostatni łyk, żeby uniknąć grymasu na twarzy.
Po linii najmniejszego oporu
Jeżeli jednak nie posiadasz odpowiedniego sprzętu albo jednak nie chcesz przykładać dużej wagi do procesu powstawania naparu, a nadal interesują cię inne sposoby przyrządzania kawy, to jedynym ratunkiem pozostaje kawa parzona. Mówiąc parzona, nie mam na myśli czajnika. Zrób kawę parzoną po kowbojsku! Możesz ją przygotować w domu na patelni lub przy ognisku.
Wlej na patelnię lub rondel trochę więcej wody niż robisz to zazwyczaj, gdyż część odparuje, następnie ją zagotuj. Po chwili wsyp ziarna i natychmiast zdejmij wywar z ognia zakrywając patelnię. Po ok. 5 minutach możesz się cieszyć egzotycznym naparem. Ziarna miarkuj zgodnie z wieloletnią tradycją, czyli na oko.
Dlaczego tak? Ideą tego procesu jest to, że możesz się poczuć jak Bear Grylls w dziczy oraz nie potrzebujesz do tego wyszukanych narzędzi. Pamiętaj, że przy parzeniu kawy najważniejsze jest to, żebyś Ty się dobrze bawił. I nie ważne ile jest sposobów warzenia kawy, najlepszy jest ten, dzięki któremu otrzymasz kawę, która smakuje ci najlepiej.